Przetrwanie, jak dyskutujemy w społeczności zajmującej się przygotowaniem i przetrwaniem, jest złożonym zadaniem, wymagającym wielu umiejętności, których przeciętny człowiek nie byłby w stanie osiągnąć, gdyby od tego zależało jego życie. Ile razy widziałeś, jak osoba nieprzygotowana próbowała rozpalić ogień, ale bezskutecznie? Miałem kiedyś sąsiada, który przejrzał cały pojemnik z rozpałką do węgla drzewnego i nie mógł zrozumieć, dlaczego ogień się nie pali. Dosłownie nie miał pojęcia, że płomienie miały zgasnąć, pozostawiając węgle o wiśniowej czerwieni.
Widziałem dużo straszniejsze rzeczy, jeśli chodzi o wodę pitną; gdzie ludzie wierzyli, że dopóki woda jest czysta, można ją bezpiecznie pić. Tego nauczyłem się w Cubs dekady temu. Mam nadzieję, że od tego czasu zmienili formację. Napoleon mógł tak myśleć na początku XIX wieku; ale w tamtym czasie nie mieli pojęcia o mikrobiologii.
Jak wszyscy wiemy, życie, które prowadzimy dzisiaj, jest dalekie od podstawowych potrzeb przetrwania. Dlatego ważne jest nie tylko, abyśmy nauczyli się umiejętności przetrwania, ale także ćwiczyli je do momentu, w którym staną się drugą naturą. Kiedy nadejdzie czas, kiedy będziemy musieli użyć tych umiejętności, nie będziemy mieli czasu na szukanie informacji, jak to zrobić, i prawdopodobnie nie będzie dostępu do Internetu, aby je znaleźć.
Ale jak zintegrować praktykę z naszym zabieganym życiem? Pomiędzy pracą, wożeniem naszych dzieci na zajęcia i wszystkimi innymi obowiązkami życiowymi wydaje się, że próba dopasowania treningu przetrwania do harmonogramu jest miłym życzeniem… ale to wszystko, co może zrobić dla wielu z nas.
Uwierz mi, rozumiem wyzwanie; też się z tym borykam. Dlatego staram się dopasować trening survivalowy do własnego harmonogramu. Im więcej robię, tym łatwiej mi to zrobić. Nie tylko to, uważam, że mam lepszą jakość życia.
Weekendowy kemping jest super
Jednym z najlepszych narzędzi do ćwiczenia podstawowych umiejętności przetrwania jest biwakowanie. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju kempingu. Glamping nie nauczy Cię wiele ani nie da wielu okazji do ćwiczenia swoich umiejętności; ani kemping w RV. Wiem, mieszkałem w kamperze przez dziewięć lat i nie było tam dużo biwakowania. Zamiast tego musisz rozbić namiot.
Druga skrajność też nie będzie zbyt pomocna. Jeśli planujesz weekend na kempingu, w którym każdy członek rodziny musi zbudować własne schronienie i zdobyć własne jedzenie, prawdopodobnie masz urażoną grupę obozowiczów. O wiele lepiej jest robić wiele podróży, podczas których skupiasz się na jednej lub dwóch umiejętnościach podczas każdej podróży. Uprzyjemnij sobie resztę czasu, aby Twoja rodzina nadal chciała Ci towarzyszyć.
Niektóre umiejętności przetrwania są przyjemniejsze w ćwiczeniu niż inne. Na przykład nakłonienie rodziny do łowienia ryb zwykle nie jest bardzo trudne. Z drugiej strony nakłonienie ich do zbudowania tych schronień i spania w nich prawdopodobnie będzie.
Ważnym czynnikiem jest tutaj również pogoda. Chociaż ważne jest, aby ćwiczyć przetrwanie przy złej pogodzie, ponieważ jest to o wiele trudniejsze niż bezchmurne niebo i gorące słońce, jest to znacznie bardziej niewygodne i niebezpieczne. Bez odpowiedniego przygotowania może być wręcz niebezpieczne. Więc jeśli zamierzasz spróbować tego z rodziną, a powinieneś, upewnij się, że jesteś na to gotowy; może nawet spróbuj sam, bez nich, zanim zaangażujesz rodzinę.
Trening meteorologiczny
Mówiąc o pogodzie, możesz prawie zapomnieć o konieczności przetrwania, gdy pogoda jest ładna. Po pierwsze, jeśli pogoda dopisze, prawdopodobnie będziesz miał o wiele mniej problemów z przetrwaniem. Co więcej, zła pogoda prawdopodobnie ma coś wspólnego z tym, dlaczego jesteś w sytuacji przetrwania.
Należy zachować ostrożność, jeśli chodzi o trening przetrwania w złych warunkach pogodowych. Zamiast iść gdzieś do lasu, możesz rozpocząć to w swoim ogrodzie, gdzie masz dostępny dom, na wypadek gdyby coś poszło nie tak. Hipotermia to prawdziwa rzecz; jest niebezpieczna, a zła pogoda jest jedną z jej głównych przyczyn. Chociaż może być konieczne przetrwanie tej złej pogody w sytuacji przetrwania, z pewnością nie chcesz zamienić swojego treningu w przetrwanie w prawdziwym świecie.
Dostosuj praktykę do codziennego życia
O wiele lepszym rozwiązaniem jest często próba dostosowania praktyk survivalowych do codziennego życia. Codziennie robimy wiele rzeczy, które można zrobić „normalnymi” metodami lub metodami przetrwania. Ogrzewanie naszych domów np. Możemy ogrzewać nasze domy tak, jak robią to nasi sąsiedzi, używając energii elektrycznej lub gazu ziemnego; lub możemy wybrać ogrzewanie za pomocą pieca opalanego drewnem. Z pewnością ogrzewanie drewnem wymaga więcej pracy; ale także oszczędza pieniądze; dlatego istnieje kompromis. Jednocześnie przyzwyczaja do tego, jak będzie ogrzewać dom drewnem.
Modyfikacją tego pomysłu jest ogrzewanie drewnem w ciągu dnia, kiedy nie śpisz, aby uczestniczyć w ogniu, a następnie używanie pieca w nocy. To nadal zapewni możliwość ćwiczeń, przy jednoczesnym zapewnieniu rodzinie komfortu podczas snu.
Codziennie używam mojego systemu oczyszczania wody do oczyszczania wody pitnej. Chociaż miejskie władze wodociągowe twierdzą, że nasza woda jest zdatna do picia, smakuje okropnie. Otrzymuję znacznie lepszą wodę z mojego systemu oczyszczania wody, jednocześnie pomagając zachować świeżość tych umiejętności i gotowość mojego systemu do pracy. To trochę więcej pracy, ale warto.
Tam, gdzie naprawdę musimy dostosować naszą praktykę przetrwania do naszego codziennego życia, znajdują się obszary niezbędne do długoterminowego przetrwania, takie jak zbieranie drewna na nasze ogniska i produkcja żywności do jedzenia. Jeśli hodowanie własnego pożywienia jest częścią długoterminowego planu przetrwania, lepiej zacznij już teraz. Potrzeba dobrego roku, aby gleba w ogrodzie była odpowiednia, aby uzyskać dobre zbiory. Jeśli będziesz czekać, aż nadejdzie katastrofa, zanim powiększysz swój ogród i zaczniesz rosnąć na tyle, by żyć, prawdopodobnie umrzesz z głodu.
To samo można powiedzieć o hodowli białek zwierzęcych. Chociaż kurczęta i króliki są łatwe w utrzymaniu, utrzymanie ich w zdrowiu i szczęściu wymaga trochę więcej wiedzy niż większość ludzi. Jeśli teraz nie hodujesz kurczaków, dlaczego myślisz, że będziesz w stanie je hodować, kiedy będziesz potrzebować tych jaj? Lepiej zacząć wcześnie.
Kup wszystko po dwa
Innym ważnym aspektem, aby ta praca zadziałała, jest zakup dwóch wszystkiego… przynajmniej wszystkiego, co jest jednorazowego użytku. W rzeczywistości, jeśli jest jednorazowego użytku, prawdopodobnie będziesz musiał kupić więcej niż dwa. Ale przynajmniej jeden z elementów musi być konkretnie przypisany do formacji. Widziałem zbyt wielu ludzi, którzy kupują sprzęt do przetrwania i trzymają go w pudełku, więc jest nieskazitelny, kiedy go potrzebują. Wolałbym mieć taki, który był trochę porysowany i poobijany od użytkowania, o ile nadal działa dobrze.
Wiele elementów wyposażenia survivalowego lub zwykłego, które rezerwujemy na potrzeby przetrwania, jest na tyle różnych, że może nie mieć pojęcia, jak go użyć za pierwszym razem. Musimy używać go raz za razem, dopóki nie będziemy pewni, że możemy to zrobić bez świadomego myślenia. W sytuacji awaryjnej prawdopodobnie nie będziemy mieli czasu ani dodatkowych zasobów intelektualnych, aby przemyśleć to krok po kroku.
Mam teraz na biurku kilka zapalniczek survivalowych. Jeden jest tutaj, ponieważ musiałem go do czegoś użyć i dowiedziałem się, że ma zły o-ring. Ta druga tak naprawdę nie jest zapalniczką survivalową, bardziej zapalniczką, którą kupiłem żonie, która ma problemy ze zwykłymi zapalniczkami. Odkryłem, że jeśli ta zapalniczka nie jest używana zbyt długo, dysza gazowa ma tendencję do zatykania się. Nie doświadczyłbym żadnego z tych problemów, gdybym nie zdecydował się ich użyć.
Ilu z nas faktycznie używało opaski uciskowej CAT? A może izraelski bandaż? Oglądanie wideo online nie wystarczy. Naprawdę musisz próbować używać tych narzędzi w kółko, aż poczujesz się komfortowo. Podpałki są jeszcze gorsze, zwłaszcza jeśli planujesz użyć czegoś, co nie jest łatwe w użyciu, jak wiertło dziobowe.
Mam w szafie w biurze dwa pudełka pełne dodatkowego sprzętu do przetrwania. Niektórzy są tam, ponieważ kupiłem go, aby to sprawdzić; ale jest plus, ponieważ używałem go do ćwiczeń. W takich przypadkach mam też prawie nowy, albo w zestawie przetrwania, w mojej torbie na wypadki, albo w moim codziennym sprzęcie do przetrwania tutaj w domu. Nie tylko ja z nimi ćwiczę. Zachęcałam swoje dzieci, a teraz wnuki, do korzystania z tego sprzętu, do zapoznania się z nim. Kiedy pokażą prawdziwe mistrzostwo, kupuję je jako nagrodę. W ten sposób zaczynają budować własne zestawy przetrwania.