
Oryginał, zapomniałem, ale przeprojektowałem go trochę według własnego gustu.
W końcu jest jak ze wszystkim. Niektórzy czują się bardzo komfortowo z pewnymi gotowymi metodami robienia rzeczy za pomocą przeznaczonych do tego narzędzi, a inni dostosowują to, co chcą, aby osiągnąć pożądany rezultat.
Więc nie zapamiętuj tego. Po prostu zrozum zasadę.
Oto on:
Sytuacja + zachowanie => konsekwencje
a dokładniej:
Sytuacja + MOJE zachowanie => konsekwencje, które stwarzam...
Na przykład nie masz wystarczająco dużo pieniędzy. (Sytuacja).
Twoim zachowaniem jest posiadanie dużego planu mobilnego Internetu, którego nie używasz, z ostatnim gównianym telefonem za 700 euro,
albo duży samochód, który zużywa i musi być ubezpieczony, opłać parking, aby go chronić, samochód, z którego nie korzystasz nawet przez 1% czasu w swoim życiu,
albo masz 37 par butów, których nigdy nie zakładałeś…
istnieją powody, dla których nie masz wystarczająco dużo pieniędzy.
Po zidentyfikowaniu możliwych przyczyn możesz podjąć działania. (Zachowanie).
Albo kontynuuj, jak socjalistyczny rząd, aby wpaść prosto w mur, albo zmień to, co powoduje twoje zmartwienia.
I dlatego, aby uzyskać wynik, tadaaaaaaa!…
(Konsekwencje).
Twoje działania lub brak działań powodują konsekwencje, które mogą być szczęśliwe lub szkodliwe.
Inny przykład:
Zgubiłeś wypełnienie. Podobnie jak jedna trzecia rdzennych Francuzów, nie masz ani centa z góry, aby zapłacić za kilkadziesiąt euro za opiekę dentystyczną, a jeszcze mniej za towarzystwo.
Więc kręcisz się. Nie leczysz się.
Kilka tygodni później dziura w zębie spowodowała infekcję. Nie leczysz się. Czekając, aż minie ból zęba, bierzesz środki przeciwbólowe.
Wydajesz więcej na bezzwrotne środki przeciwbólowe, niż poniesiesz w ramach częściowo refundowanych opłat dentystycznych.
Kiedy w końcu zdecydujesz się na leczenie, zęba nie da się już naprawić. Musisz go dewitalizować i zastąpić koroną o wartości co najmniej 500 euro z własnej kieszeni.
Sytuacja, TWOJE działania, konsekwencje dla Twojego życia.
Być może na życie innych.
Zauważasz, że niedopuszczalne jest, aby w przeciwieństwie do ciebie, który całe swoje życie włożyłeś we Francji, obcokrajowcy mają darmową wzajemność, nie mają symbolicznego euro na każdą konsultację, leczenie, czynność, lekarstwa… i czyż nie? nie muszą nawet wypłacać pieniędzy, nawet jeśli przebywają na naszym terytorium nielegalnie,
to znaczy dobrowolnie łamiąc nasze prawa, mają więcej praw niż jeden na trzech Francuzów.
To normalne, że chce się skoncentrować gniew wszystkich na winowajcach, aby ustała ta niesprawiedliwość dla 20 milionów Francuzów, którzy nie przejmują się już tak bardzo, jak powinni.
Na przykład możesz mieć mocne argumenty w Internecie. Dziesiątki tysięcy osób, które Cię przeczytają, mogą dostarczyć własne rozwiązania każdego problemu.
Czasami twój problem niekoniecznie jest twój.
Jak na przykład podatki.
Niektórzy zadłużają się i biorą pożyczkę, aby zapłacić setki podatków, które złodzieje polityki zmuszają do płacenia wszystkich oprócz nich, dzięki absurdalnym „prawom”, urojonym wyrokom więzienia, jeśli mówimy o bezprawności obecnych podatków, o czym wiele nie służą poprawie życia Francuzów: bezpieczeństwu, sprawiedliwości, opiece, edukacji...
Inni decydują się pracować mniej, aby zmienić przedział i nie płacić już politykom około 95% tego, co zarabiają na wynagrodzeniach, pracodawcy, VAT, TIPP, podatku mieszkaniowym, podatku od nieruchomości, podatku od czystych mediów IT, podatku od piwa, podatku od tytoniu i setkach innych podatków.
Spadek dochodów jest częściowo rekompensowany zakupem lub wypożyczeniem używanych produktów lub sprzętu dzięki stronom z ogłoszeniami między jednostkami, za mniej niż połowę ceny, bez płacenia ani grosza podatku za obowiązkową redystrybucję, która przynosi tyle radości do wszystkich ludzi, zobowiązanych do zaprzestania respektowania niemożliwych do życia zasad, aby przetrwać.
Szczerze mówiąc, czy wzrost PKB i złe wydatki poprawiają Twoje życie?
We wszystkich sytuacjach nie ma tylko jednej odpowiedzi. Nie dla wszystkich to samo.
Wszyscy jesteśmy różni. Wszyscy widzimy rzeczy przed nami inaczej w zależności od naszej kultury, naszych potrzeb, naszych obaw, naszych problemów…
A więc, a może przede wszystkim, twoja reakcja (lub reakcje) muszą być twoje.
Rodzaj intymnej reakcji, którą tylko Ty możesz kierować.
Znasz swoje życie, swoje środki, swoje ograniczenia lepiej niż ktokolwiek inny. Więc nie bierz gotowych formuł, które działają na innych.
Na przykład:
Sytuacja, masz za dużą wagę, chciałbyś być lżejszy, aby być w lepszej formie, większej wytrzymałości, mniejszego zmęczenia podczas spacerów...
Reakcja, nic nie zmieniasz, dalej jesz cholernie drogie i zdecydowanie za słone chipsy po 560 kcal/100 gramów na swojej brudnej kanapie, przygnębiony przed wiadomościami telewizyjnymi widząc idiotów mówiących „Francja MUSI… (założyć fabryki w Algieria, dom więcej Romów, coraz więcej partycypuj w złych wydatkach krajów, które nigdy nam nie zwrócą, a patati i patata…)
Więc bez reakcji, bez zmian, to, co ci szkodzi, trwa nadal ...
Albo w reakcji na tę świadomość zakazujesz chipsów, stawiasz telewizor w piwnicy, kupujesz rower lub kimono, idziesz na piesze wycieczki z przyjaciółmi, zaczynasz uprawiać ogródek warzywny, żeby mieć dużo więcej produktów tak zdrowych jak chipsy, bez barwników, bez konserwantów, bez pestycydów, bez wydawania centa VAT na przekłute kieszenie przywódców, którzy wsadzili nas wszystkich w gówno...
Nie przybierasz na wadze lub zyskujesz pożyteczne mięśnie, Twoje pomysły są jaśniejsze i szczęśliwsze, robisz to, co kochasz...
Wasza reakcja może pochodzić tylko od was samych.
Osobiście nie mam już dostępu do sportu. Czasami przez kilka tygodni nie wyciągam nosa z domu i nie wstaję dobrze. Ogranicza mnie ekstremalne chroniczne zmęczenie.
Nie mogę już organizować sesji inicjacyjnych samoobrony dla coraz większej liczby osób, które nie czują się już bezpiecznie. Były to wycieczki w plener, z nauką podstawowych gestów w formie gier. Wszyscy wyszli z uśmiechem.
Teraz, gdy moje ciało już nie nadąża, nadal lubię dzielić się swoją wiedzą, ale na moich stronach internetowych, w kapciach.
Tam dla bezpieczeństwa: Proteger-les-miens.fr
Znasz swoje granice, swoje środki, swoje mocne strony, co chciałbyś zrobić...
Więc nie tylko podbijaj pomysły lub metody innych ludzi. Spraw, by pochodziło od ciebie.
Nie ma jednego sposobu, aby przestać objadać się szkodliwymi chipsami przed telewizorem.
Gdy jesteś świadomy swojego problemu (ów).
Najlepsze rozwiązania są ściśle osobiste.
Niektóre rozwiązania wymagają czasu.
Aby zostać lekarzem, potrzebujesz co najmniej 7 lat studiów po bac. To osobiste zobowiązanie. Nie wszystko odbywa się pstryknięciem palców, tylko dlatego, że pojawiła się świadomość.
Usunięcie zaledwie 40 euro dużego planu mobilnego co miesiąc to prawie 500 euro każdego roku, z którego można korzystać z większą radością.
Jedna mała suma za drugą.
Nie wykluczaj więc rozwiązań, które zajmą trochę czasu.
Sformułuj swoje rozwiązanie tak, aby przynosiło coś przyjemnego, satysfakcjonującego, użytecznego, pozytywnego.
Nie ma tylko jednego rozwiązania Twojego problemu. Na przykład ponownie schudnij.
Jeśli rozwiązaniem jest zawsze więcej deprywacji, zawsze mniej szczęścia, zawsze więcej frustracji, to nie będzie trwało długo.
Jeśli rozwiązaniem na trzymanie się z dala od lodówki przez długi czas i rzadsze podjadanie jest częstsze wykonywanie przyjemnych zajęć, taniec, ogrodnictwo, sztuka, pisanie toastów za tych kretynów socjalistów, ...
Idź po to. Rozpieść siebie.
Jeśli to nie zadziała, przynajmniej spróbujesz. Przez chwilę będziesz robił przyjemniejsze rzeczy.
Rozwiązania muszą pochodzić od Ciebie. Nie zadowalajcie się tymi innych, zwłaszcza polityków, zobaczymy, co się stanie.
To nie ci, którzy nie robią nic poza krytyką, odkrywają Amerykę, albo podejmują 10 tysięcy prób wynalezienia żarówki, albo wymyślają przepis na pizzę czekoladową. lub uszczelnić okna, aby obniżyć rachunki za ogrzewanie i mieć mniej zimną rodzinę...
Często masz już rozwiązania swoich problemów.
Tutaj to proste.
Weź kawałek papieru.
Pisać :
Co mnie teraz w życiu niepokoi?
Co chciałbym poprawić?
A twoje odpowiedzi są osobiste i dotyczą tylko ciebie.
Zapomnij o dziwacznych rzeczach, takich jak „Ouiiiiinnnnnnn, czuję się samotny !!! Chcę, aby wielka świnia, która sprawiła, że rogacz ze wszystkimi moimi dziewczynami i mamą wróciła do mojego życia, czuję się zbyt samotna, odkąd rzucił meéééeeeeeeee !!!!! takinnnnnn… .. ”.
Jeśli ktoś nie idzie w twoją stronę, jest ciężarem, przeszkodą w twoim szczęściu, nie jest najrozsądniej mieć zły czas na przetrawienie zerwania, a potem lepiej się otaczać?
Lub wykorzystaj chwile spokoju, aby w złym towarzystwie robić rzeczy niemożliwe.
Jeśli twoje rozwiązania są intymne, pochodzą od ciebie, z twoich działań, nikt nie może ich zniszczyć swoją nieobecnością, złą wolą, zdradami, własnymi niemożliwościami lub brakiem woli.
Zobacz, jak rozczarowani są wszyscy idioci, którzy głosowali na Holandię, którzy oczekiwali, że wszystko zostanie im zaoferowane, jakby flamby był Świętym Mikołajem.
Jeśli zmiana pochodzi od ciebie, z twoich działań, możesz nie czekać na coś, co nigdy nie nadejdzie (jak wszystkie obietnice Holandii).
„Stań się zmianą, którą chcesz widzieć w świecie”, znasz to zdanie rozwoju osobistego?
Jako zespół, para lub rodzina jest to również możliwe.
To ta sama zasada.
Dla innych to musi być jak dla siebie, poszukiwanie czegoś lepszego, dobrego samopoczucia, poczucia własnej wartości, radości, nadziei, stworzenia...
Zasada jest taka sama dla wszystkich. Aby to zadziałało, muszą być nagrody.
„Jeśli chcesz zbudować łódź, nie gromadź swoich mężczyzn i kobiet, aby wydać im rozkazy, wyjaśnić każdy szczegół, powiedzieć im, gdzie można wszystko znaleźć… Jeśli chcesz zbudować łódź, sprowadź serca waszych mężczyzn i kobiet pragną morza.”
Antoine de Saint-Exupéry.