Zastraszanie a zastraszanie

Czy jesteś zmęczony widokiem naszych policjantów masowo wykorzystywanych w nielegalnych lub niemoralnych operacjach?
Zgarniaj pokojowych demonstrantów, prowokuj starcia, łamaj prawo, uderzaj ludzi, ustanawiaj dyktaturę, zakaż wolności słowa, a teraz już całkowicie wolność myśli...

Wystarczy niewielka zmiana niczego przy robieniu zdjęć i filmów z opiniami, które coraz więcej z Was publikuje w Internecie.
Ogólne widoki, ruchy tłumu, to dobrze. To jest bardzo dobre. To jest spektakularne. Ludzie mają dobry obraz zakresu problemów.

Ale jak widzieliśmy podczas nielegalnych aresztowań przez cały ubiegły rok, ani jeden winowajca ss de valls nie został ukarany „sprawiedliwością” Taubiry.

Kontynuuj filmowanie w spokoju. Ale od teraz bierz również rozpoznawalne twarze i również je transmituj.
Każdy ma prawo wiedzieć, kto co robi. Jaki urzędnik państwowy krzywdzi naszych ludzi, zamiast im służyć.

A przede wszystkim nie bądź dyskretny!

Wyraźnie pokaż, że coraz więcej z Was filmuje i fotografuje wyraźnie rozpoznawalne twarze.

To zastraszanie w przeciwieństwie do zastraszania.

Pojedyncza droga wypełniona mężczyznami w zbroi, przeciwko całej ludności Francji, która na własne oczy widzi, kto co robi, w sieciach społecznościowych, serwisach wideo, serwisach informacyjnych, którzy nie stosują się do nakazów ich cenzury, nie lubią dotowane media.

Nie wpadnij w pułapkę wysokich urzędników, którzy chcą wywołać gwałtowne starcia.

Wszystko wkrótce się opłaci. Wszyscy widzicie zmianę nastawienia w każdym miejscu.
W ostatnich dniach na serwisach reinformacyjnych nazwiska sprawców są wręcz hurtowe, bezpośrednio w tytułach artykułów.

Nie musisz narażać swojego zdrowia i przyszłości.
Po prostu gromadź dowody i rozpowszechniaj je.
Nie musisz robić złych rzeczy. Po prostu pokaż, kto to robi.

W większości policja ma dość przemieniania się w złodziei kierowców, w morderców niewinnych ludzi. Chcieli zrobić karierę po stronie dobrych ludzi, chronić ludzi, a nie służyć jako szumowiny lub po prostu być małymi strajkami mafijnymi.
Są zmęczeni dowiadywaniem się o epidemii samobójstw w swoich szeregach, widywaniem kolegów w depresji, widzeniem ich niezdolności do przywrócenia porządku z powodu kilku „prefektów”, „sędziów”, „ministrów”… i posiadania nakazu uciekać, gdy „szanse dla Francji” obrażają ich i krzywdzą, wybijając kamieniami szyby ich pojazdów patrolowych, bezkarnie, a potem mają obowiązek bić biednych bezrobotnych i emerytów.

Ci policjanci wkrótce docenią Twoje zdjęcia, filmy, nazwiska, miejsca, daty ...

Nie musisz brudzić sobie rąk.

Obserwuj i transmituj.
Jesteśmy 60 milionami uczciwych Francuzów.
My, możemy wyrazić swój gniew o każdej porze dnia i nocy, a nie tylko podczas kilkugodzinnej służby, w otoczeniu dziesiątek uzbrojonych mężczyzn, którzy dają fałszywe wrażenie tymczasowej bezkarności.

Ci, którzy ryzykują lata więzienia i gigantyczne grzywny za swoje nielegalne działania, wkrótce zapłacą.
Zmiany w toku.

Poczekaj trochę dłużej. I transmituj w sieciach społecznościowych.

Wszystko dzieje się naturalnie we właściwym czasie. Zobaczysz, że nasiona rosną wiosną tysiącami.

Tylko trochę więcej cierpliwości...