Właśnie zobaczyłem bardzo poważną informację w wiadomościach, zareagowałem gorąco.
„Dziennikarze” przedstawiali rzeczy tak, jakby to było dobre, kiedy było to obrzydliwością.
Plantatorzy wina z Chalon zainaugurowali w ten weekend swoją sieć armatek przeciwgradowych...
http://www.info-chalon.com/articles/cote-chalonnnaise/2014/06/16/7118-des-generateurs-anti-grele-deployes-sur-la-cote-chalonnaise.html
Jest to jodek srebra, toksyczne zanieczyszczenie.
http://fr.wikipedia.org/wiki/Iodure_d%27argent
Jodek srebra rozkłada się bardzo (zbyt) powoli na metaliczne srebro pod wpływem światła, ale wcale nie jest lepiej.
Metalowe srebro działa bakteriobójczo, bakteriobójczo, antyseptycznie. W tej nieruchomości był używany przez naszych przodków do utrzymywania sterylności płynów do picia i zbiorników na wodę.
Neuneus, który ma filtr na stałe w kranie, żeby nie przeżyć, gdy woda z sieci jest dobra, połyka niepotrzebnie dużo pieniędzy.
To samo dotyczy tych, którzy używają dzbanków filtrujących przez cały rok bez powodu. Czyli nie po to, by woda nie nadawała się do spożycia, ale po prostu po to, by zmienić jej smak lub błędnie uważając, że jest zdrowsza.
Metale są prawie nie usuwane przez organizm. Maksymalne zalecane dawki na okres to kłamstwo przemysłowców. To tylko próg, poniżej którego bardzo niewiele osób natychmiast reaguje gwałtowną reakcją, która ukrywa toksyczne działanie substancji.
Można powiedzieć, że większość metalu, który dostanie się do organizmu, będzie prawie trwale magazynowana, a kumulacja w ciągu dni, miesięcy, lat spowoduje guzy, miażdżycę, dziesiątki pojawiających się chorób, fibromialgię, zespoły chronicznego zmęczenia…
Widziałeś, że strona jest zawieszona od kilku miesięcy. Ja sam cierpię na te pojawiające się choroby, które dotykają miliony Francuzów, z których prawie wszyscy mają wspólne nagromadzenie metali w organizmie z powodu amalgamatu dentystycznego, szczepionek, żywności, opakowań...
Przeczytałem już blisko 10 000 stron na te tematy, więc nie mam takiej wizji, jak ci „dziennikarze”, którzy zajmują się tematem, którego nie znają.
Uważam za całkowicie nie do przyjęcia, że gnicie, które twierdzą, że są „organicznymi” winiarzami, pozwalają sobie na noszenie wysoce toksycznych materiałów w powietrzu, wodzie, pożywieniu, glebie, tylko dla ich osobistego interesu.
http://www.bienpublic.com/edition-cote-de-beaune/2014/06/12/proteger-les-vignes-de-la-grele
Nie uronię łzy, jeśli ich sąsiedzi zdecydują się zniszczyć wszystkie ich pieprzone armaty.
Mam nadzieję, że pewnego dnia trafią do więzienia za otrucie lub że „władze” przejmą i zniszczą ich materiał.
W tej chwili jest ich tylko około trzydziestu. Ludzie lepiej wiedzą, czego się spodziewać, zanim i tak już ogromne ilości metalu na całym świecie staną się jeszcze gorsze od armat przeciwgradowych używanych przez samolubnych głupców.
Bez wątpienia zdajesz sobie sprawę, że antybiotyki nie są już rutynowo przepisywane, ponieważ setki zarazków stają się coraz bardziej odporne. Czy Twoim zdaniem dobrze jest rozpraszać miliardy atomów srebra w przyrodzie podczas około dwudziestu burz rocznie?
Nie, nie, dlaczego bakterie miałyby się uodpornić? Tak zwani „ekologiczni” winiarze, którzy używają dział przeciwgradowych, twierdzą, że nie ma niebezpieczeństwa.
Wiesz co ?
W środku kryzysu gospodarczego, kiedy rolnicy umierają, a katastrofy pogodowe związane ze zmianami klimatycznymi się pogarszają, nie ma im zbyt wiele pieniędzy, aby mogli umrzeć ekonomicznie i powstrzymać swoje bzdury.
Nie musisz nawet niszczyć wszystkich ich trujących działek z jodku srebra i plujących miedzią.
Wystarczy poinformować konsumentów o tym, co robią.
Jeśli macie listę winowajców, czyli winnice, które używają tych armat, bez wahania ją wydam.
… Ale w rzeczywistości problem jest znacznie większy niż ta garstka kretynów, którzy postanowili narzucić swoją wolę klimatowi za pomocą chemikaliów.
Wszyscy pozostali plantatorzy winorośli w regionie ucierpią z powodu broni. I wszyscy inni rolnicy, wszystkie inne produkty.
Wszystkie owoce, warzywa, zboża, zioła, pasze, zwierzęta, które zjadają rośliny, które następnie przechodzą na ludzkie talerze, mleko, strumienie, ryby, „pijącą” wodę…
Zatruwają cały region.
Czytaj etykiety, kiedy idziesz na zakupy, aby nie używać jodku srebra.
To samo dotyczy twoich wakacji, twoich podróży ... inne regiony nie zanieczyszczają niepotrzebnie całego środowiska armatami gradowymi.
Jeśli jesteś typem, który kupuje lokalne produkty z miejsc, które mijasz, słoiki z miodem, dżem, sery, specjały… równie dobrze możesz kupić je w miejscach bez dodatku gówna.
Ale nawet nie jadąc przez region, nawet jeśli tam nie mieszkasz, nawet mieszkając daleko, po prostu kupując produkcję w sklepach oddalonych nawet o 600 kilometrów, będziesz cieszyć się dodatkami, które niektórzy winiarze postanowili narzucić na wszystko. świat, mężczyźni, kobiety, dzieci, nastolatki, niemowlęta, starzy, chorzy,… nawet wszyscy ludzie, którzy nie kupują ich win.
Tada!
Mam nadzieję, że ich sąsiedzi, którzy mają „certyfikat ekologiczny” szybko powstrzymają delirium tych trucicieli, zanim ich własne produkty zostaną po prostu zdegradowane, zdewaluowane i nie znajdą już nabywców.
To wstyd, ale zbyt często zauważaliśmy, że „władze” tylko kiwną palcem, by pomóc szkodliwym mniejszościom, które łamią jaja. Ten rząd nic nie robi dla normalnych ludzi. Nie ma się po nim niczego oczekiwać.
Od Ciebie zależy, czy zrobisz to, co jest najlepsze dla Twojego zdrowia i zdrowia osób wokół Ciebie.
Jeśli na wszelki wypadek zdecydujesz się nie kupować produktu z Chalon-sur-Saone lub w końcu zatrzymać się w hotelu gdzie indziej, nie zapomnij powiedzieć dlaczego tym, którzy nie będą już mieli twoich pieniędzy.
Z pewnością zrobią to, co należy zrobić.
A najbardziej godne ubolewania jest to, że skuteczność tych dział przeciwgradowych jest niemożliwa do udowodnienia, ponieważ nie wszystkie burze wytwarzają grad.
Z drugiej strony są zdeterminowani, aby używać ich podczas każdej burzy, około dwudziestu razy w roku.
Jodek srebra używany przez „władze”, wciąż tak kompetentne, po katastrofie w Czarnobylu w kwietniu 86 roku, prawie trzydzieści lat temu, do zasiewania chmur jądrowych i zapobiegania rozprzestrzenianiu się radioaktywności, znajduje się wszędzie w dużych ilościach.
Jest zdrowa, na pewno jest "ekologiczna" i certyfikowana więc naturalna, stosunkowo szybko znika, jest bezpieczna i ziemniaczano-ziemniaczana.